Pacjenci substytucyjni -łączmy się!

oboksylwii · Wysłany: Pią 21:56, 30 Mar 2007 Temat postu: O METADONIE

Warto poczytać :
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

To nalegam aby poczytać by wiedzieć co jest tematem forum
[link widoczny dla zalogowanych]

Proszę zainteresowanych o wklejanie w tym miejscu linków do tematu Forum

oboksylwii

Metadon, 4,4-difenylo-6-N, N-dimetyloamino-3-heptanon, jest syntetycznym agonistą opiatowym, tzn. działa podobnie jak morfina, w tym przeciwbólowo. Znalazł stosowanie w lecznictwie do premedykacji, analgezji pooperacyjnej oraz jako lek drugiego rzutu w uśmierzaniu bólów nowotworowych. Jego toksyczność jest zbliżona do morfiny, jednak powoduje słabszą depresję układu oddechowego i w mniejszym stopniu wywołuje euforię. Wykazuje też umiarkowane działanie przeciwkaszlowe. Powoduje uzależnienie podobne do morfiny, jednak zespół odstawienia metadonu przebiega wolniej i łagodniej niż w przypadku morfiny. Na tej obserwacji oparty jest program metadonowy leczenia uzależnienia od morfiny.
[link widoczny dla zalogowanych]

oboksylwii

Główne cele osiągane poprzez realizację programu socjoterapii i readaptacji w przebiegu leczenia substytucyjnego metadonem
• Zminimalizowanie skutków zdrowotnych i społecznych narkomanii dożylnej, zatrzyma-nie oraz stopniowe zmniejszanie trendu rozwoju narkomanii opiatowej. Ograniczenie produkcji i handlu heroiną dożylną.
• Zmniejszenie ilości zakażeń wirusem HIV i wirusami hepatotropowymi w środowisku narkomanów dożylnych, a także ich partnerów seksualnych.
• Umożliwienie lepszego zdrowotnego i społecznego funkcjonowania pacjentów uzależnionych od wielu lat, w stosunku do których zawiodły inne metody leczenia.
• Poprawa funkcjonowania rodziny, w której istnieje problem uzależnienia.
• Umożliwienie nadzoru medycznego nad kobietą ciężarną uzależnioną od narkotyków oraz podniesienie jakości opieki nad noworodkiem.
• Zmniejszenie liczby przestępstw typowych dla narkomanii.
• Zmniejszenie nakładów finansowych na nieefektywne metody leczenia w stosunku do grupy pacjentów trwale uzależnionych, z głęboką depresją.
• Ochrona zdrowia publicznego.
• Poprawa funkcjonowania w środowisku i rehabilitacja osób uzależnionych jatrogennie od substancji opiatopochodnych, w związku z chorobą nowotworową.
Program metadonowy w odróżnieniu od innych programów redukcji szkód zdrowotnych i społecznych zakłada kompleksową opiekę medyczną, psychologiczną i środowiskową dla osób uzależnionych oraz ich rodzin lub osób im najbliższych. Nie może ograniczać się jedynie do podawania wyznaczonej dawki metadonu. Ważne jest prowadzenie tzw. działań okołometadonowych, tj. wszechstronnego wsparcia, edukacji, terapii indywidualnych i grupowych ukierunkowanych na stabilizację życiową oraz umożliwiających samodzielną egzystencję.

Beata Karakiewicz, Mariola Lembas-Sznabel

Tutaj cały tekst
[link widoczny dla zalogowanych]

masia44

Dobre wiesci
Powstał wreszcie program metadonowy we Wrocławiu,narazie na 50 miejsc.
Powstały tez 3 nowe programy w Warszawie,dwa po 100 miejsc i jeden na 50
przeczytajcie temar"MONAR a uzytkownicy",tam opisane jest dokładnie co mozemy zrobic,jak lobbowac za zwiekszeniem liczby miejsc na programach
m

beta · Gość

Czy wiadomo,jak doszło do powstania tych programów?Kto sie za to wziął,we Wrocławiu - gdzie to jest;czy poradnia,punkt;czy przy szpitalu??Jaka grupa inicjatywe wzięła w swoje ręce,tak,ze powstały nowe,tak potrzebne miejsca?

W W-wie az 3 - sporo,choc mało..jednocześnie.Czy to jakos rozwijaja sie stare punkty;cz tez inne osoby juz to tworzyły.
Z tego co wiem - wszystko musi być przez Ministerstwo poparte,nawet więcej - Ministerstwu podlega leczenie Substytucyjne.To chyba szpitale raczej;poradnie,itp. zdecydowały sie na zamówienie metadonu.

Gość

Odp. -
u mnie było ćpanie,kompot.teraz Metadon - nie dobieram,nie pale trawy,nie pije - metadon uwazam za dobry w pewnych wypadkach bardzo dobry,bo niezastąpiony(to juz neurologia i medycyna)
Osób chorych psychicznie wsród nas nie ma(nie mogą chorzy uczestniczyc w programie)

I....zgadzam sie z Twoim zdaniem...
Krążenie po orbicie,w kółko,jacy to biedni,pokrzywdzeni jestesmy...Cały świat ,który nie jest z nami - jest przeciwko nam...
nawet Ci,którzy pomagaja nam(a sami mówimy:nikt w pojedynkę,sam - nie poradzi z nałogiem..)
Więc kiedy juz pomoc została udzielona,jestesmy na metadonie - to dlaczego sa tacy,którzy chca dotąd istniejące normy rozwalić???

Rozumiem - gdyby nie dawało to efektów...ale daje,i to dobre efekty!

To co napisała ŻĄBA - jest typowym syndromem ofiary,trudno niektórym odciąć sie od tego co choc złe było - było <własne>,oswojone...
Uważam tez,ze częśc osób nie chce sie leczyc - tylko metadon wydał im sie albo koniecznościa - więzienie,inne prawne aspekty - albo...w takie tryby weszli,że juz po wejściu na program jakos tak zostało...

mało osób jest tu dlatego,że NAPRAWDE CHCA BYC INNI,SZCZĘŚLIWI,TRZEXWI.Chca zacząć nowego cos,rodzine,życie,prace,itp.
Przerażające - ale prawdziwe.

Gość

Cieszy mnie,że aż 200 osób <jak łatwo policzyc > będzie miało mozliwośc ,czy juz ma,korzystania z metadonu!!!
Super wiadomośc - dzis o tym piszę,choc z VI post Masi był chyba...poniewaz nie czytane wczesniej było.
Mozna wyobrazic : do 500,czy ok.700 osób(tyle było przez ostanie lata,mniej wiecej),a teraz rzut: 200 miejsc,a jeszcze chwile przed w Lublinie,czy Zgorzelcu powstał program.
jakby nie byo,mimo ostatnich przejść - niepewności co do metadonu - jednak poszło do przodu!I strajki nie miały na to wpływu..
Mysle,że ,góra" uświadomiła juz duzo wiecej niz jeszcze 4-5 lat temu.
A ci,co czekaliby w wawie 2 lata na metke,nie doczekac by sie mogli....
I pisanie lecha 1125 nie wplywa na metadon - co on pisze złego o działaniu metad. ,jak widzimy nie jest brane powaznie przez nikogo,ani z nas,ani innych czytajacych,którzy zapewne sa!
Zejście na 5ml metadonu na początku leczenia - bardziej szkode przynosi.jest na to odpowiedx dla chcących widziec podpisany tekst.Bo z wiadomości o metadonie wiem,że DAWKA LECZNICZA,KTÓRA BLOKUJE CHĘC BRANIA OPIATÓW,I NA DŁUŻEJ MOŻE SPOWODOWAC RZUCENIE NAŁOGU - to 60 ml !!!
Jeśli 60ml, no to 5 ml - jest nawet nieodczuwalne,a działa jako placebo bardziej.
I jako placebo często jest podawane przy obniżaniu dawki.
nawet 120 ml jest opcja mozliwa do przyjęcia.powyżej kiedys próbowano podawac - jednak zauwazono,ze jest to za duzo.Usypiało,nie było myslenia,działania.
Jesli więc ktos pije 100 nawet,czy 50ml;czy 68 - 80ml,nie jest to w zaden sposób,,za duzo".
Kazdy organizm ma swoja granicę.Tolerancja tu nie powstaje.Dlaczego nalezy wiec pic TYLKO 5ml - bo więcej szkodzi;bo bólu sie nie odczuwa,itp.
To nieprawda - pijąc duze ilości metadonu ból jest odczuwalny,do lekarza mozna chodzic ,tak jak wszyscy inni.I leczyc choroby - tez jak inii...
Ktos poświęcil 30 lat na badania,z których wynika,ze dawka 60 ml jest minimum dawki leczniczej.Nie pacjentom to zmieniac.A z bólem ludzie po duzych dawkach metadonu - to drugi mit obalony.
pozdrawiam wszystkich na forum.

oboksylwii

Pewnie to dobry temat by radością promieniować

Mitów ni ma jest niewiedza a ona najczesciej z lenistwa
I zabierz to placebo komuś kto jedynie 5 dostaje , przeca to placebo wiec prawa cierpieć ni ma Mruga

wladio · Gość

jestem w ciągu od 24 lat mała 3 miesięczną przerwę 20 lat temu / ośrodek / nigdy tam nie wruce ale ten metadon to było by coś dla mnie mieszkam koło gdańska najbliższy program to świecie /taka miejscowość/jak to wszystko pogodzić nie zostało mi wiele czasu może ktoś podpowie mi rozwiązanie?Tylko prosze bez morałów i gadek typu apsta

masia44

czesc,
jest szansa ze program metadonowy w Gdansku powstanie.Bedzie szybciej jesli wy , klientci potencjonalni pr. metadonowego zaczeli naciskac na urząd miasta ,szpitale,poradnie dla uzaleznionych by program powstał szybko.
Z tego co wiem, to plany by w Gdansku program otworzyc lezą na biurkach urzednikow od paru lat.
Polecam tobie/wszystkim potrzebujących z Gdanska skontaktowanie sie z Lechem Kalitą,ktory z tego co słyszałam probuje cos zmienic w Gdansku juz od kilku lat.
Jest on albo pracownikiem MONARu albo rządowej placowki ds zapobiegania narkomanii.
a adres mailowy Lecha wysle ci na priva.
trzymej sie
m
P.S Oj ,pomyłeczka! Nie moge ci nic wysłac bo nie jestes zarejestrowany na forum.
wiec ,jesli jestes zainteresoway to ty napisz do mnie
[link widoczny dla zalogowanych]
narqa

wladio · Gość

nie myślałem że ktoś odpisze mi na moje pytanie-dzięki. Na program w Gdańsku czekam od 7 lat odpuściłem sobie robiłem w tej sprawie to co mogłem mam kontakt z lek. J Anand durzo wie ale on chyba terz sobie odpuścił.Myśle powarznie o wyjeżdie do Krakowa i przejście na bunondol z konieczności oczywiście bo wolałbym metadon.Jest kilka spraw o których nie pisałem np.nawet jak program w Gdańsku powstanie to jak pogodzić to ze mieszkam 30 km. od Gdańska , codzienny dojazd odpada a może jest inne wyjście?

mango · Gość

Cześć. Dopóki nie ma programu metadonowego w Twojej okolicy możesz spróbować załatwiać sobie recepty na metadon od lekarza pierwszego kontaktu. Najlepiej mieć jakiegoś zaprzyjaźnionego. Nie wszyscy wiedzą, że już od dłuższego czasu lekarze mogą takie recepty wypisać. Metadon w aptece kosztuje ok. 35 zł. za 100ml. - na pewno dużo taniej, niż wydajesz na towar, no chyba, że sam robisz...

mango · Gość

Jeszcze a propos sytuacji, gdy program metadonowy jest w odległym dość mieście - u nas tacy pacjenci dostają zaliczki, np. przyjeżdżają 2 razy w tygodniu, pod warunkiem oczywiście, że nie dobierają nielegalnych dragów. Myślę, że wszedzie daje się tak załatwić, przynajmniej z tego co słyszałam. Więc nie martw się na zapas, najważniejsze, żeby ten program powstał i żebyś sobie w międzyczasie jakiegoś kuku nie zrobił...Bo to tak, jak zginąć w ostatnim dniu wojny...Uważaj na siebie i - powodzenia!!!

oboksylwi · Gość

ale tylko w problemach onkologicznych metadon wydaj , wiec nie tedy chyba droga (może sie mylę)

Metadon według regulaminu możesz dostac do domu po półrocznym pobycie na programie ale często to sprawa zależna od relacji z kierownikiem programu (mamy kilka osób co pół roku nie czekały i do domu dostawały już po krótkim czasie)
ważne jest tez by obecny lekarz u którego bywałeś , a sadze ze przez te 20 lat jakiegoś dobrze poznałeś laurkę ci napisał do kierownika programu

i wal tam gdzie program funkcjonuje a przy okazji staraj sie o nowy , ratuj swoje życie

wladio · Gość

Miałem nadzieje "płonne niestety"że ktoś z was podpowie mi coś oczym nie wiem w zasadzie dalej mam taką nadieje poczekam jeszcze . Niechcę wdawać się w dyskusje bo teraz to ja musiałbym odpowiadać na pytania ale co tam mam czas "mango" czy dał bym rade kupować przez te lata to przeciesz oczywiste dziwne że mnie o to spytałeś ,czy ty napewno jesteś "z branrzy"czy tylko teoretykiem ktury durzo czyta? "obok sylwi" mugłby cie chyba wiele nauczyć ale i on chyba zdaje sobie sprawe że żeby dostać zaliczki to program musiałby istnieć nie dalej jak 100 km odemnie . A najbliższy jest jakieś 300 km odemnie.chciałbym poznać opińje kogoś kto wychodził na bunondolu interesuje mnie wszystko jak to wyglonda jak się czuje po odstawieniu i podaniu bunondolu nie musimy koniecznie rozmawiać na forum chociaż może bedzie to interesujące jeszcze dla kogoś chce ratować swoje życie przecierz poto tu wszedłem "oboksylwi " no nie?

oboksylw · Gość

no tak tylko ze nie do tego dzialu forum jesli chodzi o bunodol , poza tym jest w stetinie człowiek który raz w tygodniu zapieprza w jedna strone 260 km i dostaje zaliczki
jest tez mozliwosc wynajęcia mieszkania ,pracy itp w miejscu gdzie jest program
jest osoba z łorsol i nikt nie pyta z jak daleka jestes bo ma to w tylku byle bys był fer
no i chcesz ratowac zycie ale pierw chcesz poznac zasady na jakich to robic , co jak ci sie nie spodobają ?

masia44

Metadon na recepte mozna dostac rowniez jako substytut.Lekarze sie boją ale jest to wszystko zupełnie legalne.
Mango miała racje pisząc ,ze jest to wyjscie.Musisz tylko znalesc lekarza o otwartym umysle.
pozdrawiam
m

wladio · Gość

będę szukał dalej , "oboksylwi" za młody jesteś żeby tak pisać mam rodzinę dzieci prace trochę trudno to rzucić i myśleć tylko o sobie pozdrawiam i chyba faktycznie przejde na inną stronę

masia44

Co do bunondolu to choc byłam kiedys na programie buprenorfinowym to było to dawno i mysle ze są osoby ,ktore są lepiej poinformowane w tym temacie niz ja.Wydaje mi sie ze niestety ale by dostawac bunondol to tylko Krakow prowadzi tego typu program. I tu jest tak ze po recepty mozesz przyjezdzac raz na miesiąc czy nawet dwa.Wiem o paru osobach ktore przyjezdzają z daleka do Krakowa po bunondol ale Gdansk to chyba za daleko. No coz, w poniedziałek sprobuje cos dowiedziec sie jak wygląda sprawa metadonu w Gdansku,na jakim etapie powstawania jest program,czy cos sie ruszyło.
narqa

wladio · Gość

dzięki " masia 44" ale nie spodziewam się że cos sie zmieniło chyba że na gorsze

mango · Gość

Wladio, mam wrażenie, że jesteś już bardzo zmęczony...Tak bardzo, że wyjście z sytuacji wydaje Ci się niemożliwe, poza Twoim zasięgiem...Znam to z autopsji, bo brałam 20 lat i gdyby nie metadon, to byłoby 27 - o ile żyłabym jeszcze. (Co do Twojego podejrzenia, że nie znam problemu, bo zadałam pytanie, czy kupowałeś towar - znam mnóstwo osób, które latami kupują, nigdy same nie zrobiły roboty...,a zarabiają kradnąc.) Pamiętam też doskonale, jak długo szukałam dla siebie formy leczenia, która nie rozpieprzyłaby mojego życia, też miałam dziecko, rodzinę, pracę, mieszkanie... Ale wracając do Ciebie - nie poddawaj się. A to forum całkiem dobre jest, choć pewnie na siłe Cię tu nie zatrzymamy...Mamy bogate doświadczenia nie tylko z grzania, ale też z leczenia, metadonu, bunandolu...Poza tym teraz nie ćpając mamy czas i chęć, by próbować pomóc innym, choćby w znalezieniu informacji na interesujące Cię tematy, nie mówiąc o wsparciu moralnym Wesoly

. Jesteś totalnie zniechęcony! Pewnie masz powody, by sądzić, że rady podawane przez nas Tobie nie posłużą, ale postaraj się przemóc i sprawdź to!!! Po pierwsze primo: może znajdziesz lekarza (jak to Masia ładnie i trafnie nazwała "o otwartym umyśle"), który przepisywałby Ci metadon na receptę. Bo to fakt jest - można takie recepty przepisywać na uzależnienie od opiatów! U nas w Krakowie sporo osób radzi sobie w ten sposób. To 100% pewna wiadomość! Wykupowałam taką receptę komuś, kto nie mógł ruszyć się z domu. Czasem apteki nie mają na stanie metadonu, więc tak jak w przypadku każdego innego leku - zamawia się go i odbiera na następny dzień. Po drugie primo: czy rozmawiałeś z kierownikiem najbliższego programu metadonowego o Twojej sytuacji? Może okazałoby się, że to życiowy człowiek i nie musiałbyś odbierać metadonu codziennie? Różnie bywa, a jeśli pracujesz i możesz to udowodnić, masz dzieci - to możliwe, że poszedł by Ci na rękę. Jeszcze nic nie jest stracone, radzę Ci - sprawdź te opcje.
Moje rodzinne miasto też jest oddalone bardzo od najbliższego programu, ale wielu znajomych dojeżdża. Nie znam szczegółów, bo ponad 7 lat temu odważyłam się i wyjechałam bardzo daleko od domu (prawie 400km..), do Krakowa. Miałam wtedy nastoletnią córkę, która niedługo potem przyjechała tu za mną. Taraz ona jest już dorosła i samodzielna, uczy się i pracuje w Krakowie, mieszka ze swoim facetem. A ja zaaklimatyzowałam się w nowym miejscu i dobrze mi tu. Metadon, mały synek, praca - powoli moje życie weszło na nowe tory. Nie żałowałam i nie żałuję, że zdecydowałam się na tak diametralne zmiany, jak np. przeprowadzka do obcego miasta. Ale to ja wybrałam tę drogę, Ty musisz znaleźć swoją, niekoniecznie taką samą. Tylko nie przekreślaj z góry niczego i nie zniechęcaj się. Tak dla siebie, jak i dla rodziny warto powalczyć, by przestać ćpać. I jestem pewna, że jeśli przeszkodom się nie dasz - znajdziesz sposób...Ośrodki, metadon na receptę, program metadonowy czy bunandol, znam nawet takich, którym pomogła modlitwa (to nie żart! - ale cóż, w moim przypadku modlitwy nie skutkowały nigdy ani trochę) albo takich, co wyszli z grzania sami. Pracuję w Monarze i w związku z tym na co dzień mam do czynienia z ludźmi, którzy nie widzą dla siebie szansy. Staramy się pomóc im w sposób zgodny z ich oczekiwaniami lub podsuwamy inne wyjścia. Korzystają od razu lub wracaja po jakimś czasie z podjętą decyzją. Niektórzy nie wracają, bo nie zdążą - lądują w pudle albo umierają...Wtedy jest naprawdę smutno...
Mam nadzieję, że Tobie zdarzą się same dobre rzeczy, że znajdziesz szybko rozwiązanie odpowiednie dla Ciebie i poradzisz sobie. Trzymam za Ciebie kciuki. Wierzę też, że nie porzucisz naszego forum, a informacje z niego dobrze Ci posłużą. Życzę powodzenia!!!Pozdrawiam.

wladio · Gość

Zanim coś napisze" mango" sory jeśli jest tak jak piszesz to musze oddać ci chonor jeszcze raz przepraszam .Odpisuje dopiero teraz bo wcześniej nie zobaczyłem że są 2 strony/komputer mam od niedawna/ nie znam sie na tym zbyt dobrze ale sie ucze. Sam nie wiem co ci napisać wcześniej napisałem już wszystko co chce wiedzieć.nie chce robić z siebie ofjary poprostu szukam informacji na interesujący mnie temat.Kumple kturych miałem poumierali ostatni zginoł 3 lata temu a może 4 jakoś tak zginoł w wyadku jechał po słomę ze starej wiary zostłem tylko ja.nie wiem co pisać zadaj pytanie odpowiem.

wladio · Gość

acha piszesz że wychodziłaś na bunondolu napisz mi swoje odczucia dzieńpo dniu jak było? gdzie to było?jacy byli lekarze /zachowanie/ poprostu wszystko co pamietasz . odpisze wieczorem idę do roboty narka.

wladio · Gość

Morze ktoś wie gdzie jest najbliższy program metadonowy najbliżej Gdańska i jaki jest numer telefonu do kirownika tego programu będę bardzo zobowiązany

masia44

Kiedys była dostepna w Internecie strona "monar na bajzlu" rok temu wydali przewodnik po programach metadonowych,z adresami i numerami telefonow.Teraz niestety ich strona jest niedostępna.Sprobuje dzis ci podac namiary na rozne pr.metadonowe.Na wybrzezu to ja tylko Szczecin znam.W Warszawie są juz 4lub nawet 5 programow.Są jeszcze Starachowice,Puławy,Zgorzelec,Chorzów,Kraków i ... moze inni przyjdą mi z pomocą bo teraz nie wiem gdzie jeszcze są programy.Poszukam i cos jeszcze dzis podesle.
W koncu kto jak kto ale ja powinnam wiedziec wszystko co mozna o polskich programach metadonowych,coz nikt nie jest doskonały
sory i trzymaj sie
narazie
m