Forum Pacjenci substytucyjni -łączmy się! Strona Główna Pacjenci substytucyjni -łączmy się!
Polscy pacjenci substytucyjni i zwolennicy terapii w duchu Redukcji Szkód
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

subutex
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pacjenci substytucyjni -łączmy się! Strona Główna -> Forum użytkowników metadonu i buprenorfiny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Pią 6:27, 22 Lut 2008    Temat postu: subutex

kochani, wiadomość z ostatniej chwili od mojego lekarza - w Polsce w tym roku ma wejść Subutex, zarówno w aptekach, jak i w ramach programów metadonowych (więc rozumiem, że za darmo...?). Decyzja już zapadła, czekamy na jej realizację, jak to zazwyczaj bywa w naszym kraju, ale jednak brzmi to dobrze, no nie? Laughing

Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 13:32, 24 Maj 2008    Temat postu: subutex w polsce???

Laughing Laughing Laughing to bardzo dobrze,subutex jest rewelacyjny jade na nim 8 tydzien i czuje sie super,tylko jestem przybity gwozdziem do angli bo nie moge wrucic do polski dopuki nie skoncze kuracji.Jezeli wprowadza subutex do polski uwazam ze wiele ludzi przestanie cpac,to dobra wiadomosc
Powrót do góry
mango.s
codzienny



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Krakow
Płeć: nika

PostWysłany: Nie 19:39, 25 Maj 2008    Temat postu:

I o to chodzi! Jeśli oferta terapii będzie różnorodna - więcej ludzi ma szansę znaleźć coś dla siebie. Jesteśmy różni, mimo że łączy nas choroba, to sposób leczenia odpowiedni dla mnie - jest nie do przyjęcia np. dla Ciebie. Również ośrodki Monaru pomagają niektórym Mruga... Naprawdę tak uważam. Tylko te metody...mnie nie posłużyły.
Fajnie byłoby, żeby ten termin - bieżący rok - został dotrzymany. Jasne, że prędzej czy później dotrą do nas terapie będące w tej chwili nieosiągalne. Tylko, że dla wielu chorych "później" oznacza "za późno". Więc kto ma siłę przebicia i pasję - niech próbuje lobbować za Subutexem, a reszta - trzymać kciuki, modlić się, rzucać zaklęcia. Do roboty!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BO_BIG
staly element



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Pon 7:19, 26 Maj 2008    Temat postu:

A Bear

Co do wejścia do polskich aptek subotexu... to nie jest takie proste.
Jesteśmy w kontakcie z lekarzem... przedstawicielem producenta leku będącego zbliżonym do subotexu. Jest to lek o zbliżonej zawartości buprenorfiny jak subotex z dodatkien nalorfiny. Ow lekarz stara się pozyskać do swojej sprawy organizacje stowarzyszeniowe Uzytkowników, zwłaszcza te skupione wokół programów. Istnieje spory opór wśród władz, związany ze stereotypem o rozdawnictwie narkotyków. Jedynym na razie ustępstwem jest metadon. Myślę, że nie od rzeczy byłoby, w kazdym możliwym miejscu, pisanie i mówienie o konieczności wprowadzenia subotexu. W Waszych postach do artykułów, powinniście wspominac o tej konieczności. Jeśli wspomniany lekarz wyrazi zgodę... opublikuję Jego adres mailowy lub kontakt z Nim, by każdy z Was mógł przesłać Mu swoją opinię i ewentualny głos wsparcia.
Jest taka możliwość, by subotex wszedł do terapii... trzeba podjąć w tym kierunku działania lobbujące.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BO_BIG dnia Pon 7:20, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beta
Gość






PostWysłany: Czw 10:41, 29 Maj 2008    Temat postu:

jak napisałas,Mango - im wiecej mozliwości wyboru,tym zapewne lepiej!

* Niektórym pomaga tylko metadon,i już.
* Dla niektórych MONAR był i będzie ich jedyna ostoją;miejscem gdzie chca sie leczyc
- bo i dach nad głowa tam maja.I - jak dr powiedziała - wielu na metadon nie nadaje sie;i nie można wszystkich akurat substytutami leczyc(choroba psychiczna - to juz 1 przeszkoda nie do pokonania)

może warto często jedna sprawe Bunondolu i nowych programów metad.do konca doprowadzic
Czasem można tak sie rozdrobnić,jeszcze petycje o program metadonowy nie umilkły; walka o Bunondol /podobne.A teraz jeszcze jedna nazwa pada,i coraz więcej generyków będzie...
- żeby nie zagasic ogniska chęci...
Konsekwentnie,jak sie zaczęło walke o coś - wypada do końca poprowadzic to.<ale tak ja uważam,ktos może inaczej,czemu nie Mruga>

Dla wielu osób latami będących na metadonie nie ma potrzeby zamiany na cos innego.Nie chca,nie czuja potrzeby i nie mysla nawet o innych substytutach.

Co do monarowskich zasad chce napisac,że jesli było komus tak okropnie;zero człowieczeństwa;łamanie osobowości jak ktos napisał
(nie da sie złamac jej tak - żeby później MÓC WRÓCIC JESZCZE DO ŻYCIA TAKIEGO JAK PRZED.I BEZ USZKODZEŃ STAŁYCH,ZMIAN W ZACHOWANIU..TAKĄ ZŁAMANA OSOBOWOŚĆ TO MIELI WIĘŹNIOWIE OBOZÓW NAZYWANI" MUZUŁMANEM"...przykre i bolesne,nie do porównania.Oni rzeczywiście mieli w osobowości jakies "złamanie".Coś w nich pękło....To było do tematu,abstrahując tylko..wybaczcie;) )
* Z Ośrodka zawsze mozna było wyjechac,no chyba że prawo ścigało,więzienie;to wielu w ośrodkach sie chowało zeby przeczekać..
nie rozumiem,jak nie wyjechac z miejsca "okrutnego" dla niektórych? dlaczego z tego nie korzystac jak mozna...??
- Dla mnie nie pasował ten sposób;monarowskie zasady itp.Nawet raz to tylko przenocowałam, na wejsciu mówiąc,że nie zostanę.I wyjechałam bez grosza;)
*dowód że można zrezygnowac i wyjechac.

Ale!! dlatego że dla mnie to nie pasuje - nie jade na monary ogólnie i we wszystkim. Bo ONE TEZ POMAGAJA ;TEŻ LECZĄ;i niektórym te zasady akurat pasuja! ...To co złego w tym?Nie rozumiem,po prostu nie rozumiem...Niech sobie zyja swoim zyciem.Dlaczego ktos ma miec prawo niszczyc Monar z prywatnych powodów....Bo sam jest niezadowolony...

Uważam,że jest wazne -
- żeby nie niszczyc przypadkiem zaraz jakiejs innej metody/czy substytutu,który sie pojawi;/ czy który jest juz.Bo jakies niezadowolenie u kogos będzie;u kogos złość na lekarza;na personel;na...wszystkich wokół,bo "kumple wymieraja"

(mam byc wściekła na wszystkich,bo najbliżsi mi ludzie w szpitalach odeszli,czy obecnie umieraja??..to wina lekarzy - kliniki - personelu??NIE,JESZCZE RAZ - NIE!!)
Tak samo jest z naszym leczeniem - każdy ZA SIEBIE ODPOWIADA,choć jest pokusa,pewnie,zwalic wine za smierc bolesna na KOGOKOLWIEK - wtedy jakos leżej..Ale to nie tędy droga..
Lepiej jest dac mozliwość KAZDEJ FORMIE LECZENIA;SUBSTYTUCJI CZY TERAPII - nie wazne jak to nazywamy na codzien.
Wszak o jedno chodzi - o dobro narkomanów,tak??O nasze dobro. beta
Powrót do góry
mateusz776
od czasu do czasu



Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:35, 25 Cze 2008    Temat postu:

Muszę się zapytać Pani doktor A.Kamenczak czy jest możliwość wypisania recepty na Subutex. Bo pytałem w aptece i lek jest dostępny na polskim rynku. Tyle że farmaceuta powiedział że jest on zarezerwowany do leczenia bólów.Powiedział także że terapia buprenorfiną w leczeniu uzależnien jest w polsce nielegalna i dlatego subutex nie może być wypisywany jako substytut. W sumie to koleś nie miał pojęcia o subutexie bo dzwonił gdzieś żeby się dowoedzieć coś o tym leku. Skoro Pani doktor A. Kamenczak ma uprawnienia do wypisania bunondolu to nie powinno być problemu z subutexem to tylko inna nazwa leku różniąca się zawartościa buprenorfiny w jednej tabletce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
masia44
zalozyciel



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: kraków
Płeć: nika

PostWysłany: Czw 0:57, 26 Cze 2008    Temat postu:

oczywiscie a jesli chodzi o bol to przy zespole odstawiennym od opiatow sa ogromne bole i jesli lekarz ma dobra wole to subutex czy suboxon czy bunondol na te bole moze przepisywac i przez cale zycie pacjentowi bo naS Odstawienie BOLI panie i panowie lekarze cale zycie!Niektorych znaczy boli np mnie
masia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szczecin
Gość






PostWysłany: Czw 9:44, 10 Lip 2008    Temat postu:

Jasne!Zespół odstawienia bardzo boli...To przecie jest zespół abstynencyjny.Niby wg.odgórnych wytycznych trwa ...14 dni,fizyczne oznaki odstawienia - czyli bóle tez ten czas obejmują - a później ..moga sie pokazywac jako "oszustwo naszego mozgu"

Faktycznie,jak podaje Maska w któryms poście - MnB ma artykuł o bólu.Badano jaka jest wytrzymałośc na ból 2 grup
- uzaleznionych od metadonu;
- i grupa kontrolna
Ci,co byli na metadonie duzo szybciej nie wytrzymywali pobytu w b.zimnej wodzie.
I do tego reagowali na ta sama dawke morfiny(ta sama jaka gr.kontrolna dostawała)bardzo słabo...Tak językiem polskim opisując - potrzebujemy,będący na metadonie<nie> SPORO WIĘKSZEJ DAWKI MORFINY,CZY INNYCH P/BÓLOWYCH NA TO BY UŚMIERZYC BÓL.

nA KONIEC AUTOR DOSWIADCZENIA PYTA:"czy osoby na metadonie sa mniej odporni na ból,bo sa uzależnieni od opioidów?? ;czy tez uzależniaja sie od opioidów - bo sa mniej odporni na ból z natury?? "
Doświadczenie wywołało oczywiście następne,nie do rozwiazania pytania... Beta
Powrót do góry
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Sob 11:01, 02 Sie 2008    Temat postu:

Nie Subutex, tylko Suboxone bedzie dostepne od jesieni (co to znaczy jesien???) - przynajmniej na wroclawskim programie. Nie bedzie wykupywane w aptece, tylko do raczki - zamiast recepty. Bezplatnie. Troche mnie tylko jezy sklad powyzszego - Buprenorfina plus Naloxon. Ponoc jesli sie wezmie pod jezyk, to Naloxon sie nie wchlonie a calosc jest tak skonstruowana, cobysmy sobie tego nie pukali, ale mi sie i tak ten bloker tam nie za bardzo podoba...
W kazdym razie lepsze jest to, ze ow specyfik jest produkowany wreszcie w odpowiednich dawkach i nie bedziemy musieli pchac se pod jezor dziesieciu tabsow, no i to, ze jest bezplatny jest b.ladne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wladio
moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: okolice Gdańska

PostWysłany: Wto 8:30, 26 Sie 2008    Temat postu:

Witam , niedługo minie rok jak jestem na buprenorfinie [bunondol] no i niedawno dowiedziałem się od znajomego z Krakowa że na Rydygiera będą wydawać "subutex" [do rączki ] jak napisała "titi" , zadzwoniłem czym prędzej do p.doktor z Rydygiera i okazuje się ze to dopiero daleka przyszłość ,po prostu teraz bunondol jest wydawany na recepty bo jest to lek przeciwbólowy i może być tak wypisywany. Ale aby był wydawany subutex trzeba programu z prawdziwego zrażenia a tu jest niestety pies pogrzebany -dupa znaczy się - to trochę potrwa [może rok-dwa] Przyznam się że ręce i nogi się uginają , jest kasa na drogie operacje grubasów z chorymi sercami którzy po takich operacjach idą na rentę i dalej palą jak smoki i jedzą jak opętani tłuste golonki a nie ma kasy na powołanie programu chociażby w Gdańsku gdzie tylu ludzi dogorywa podając sobie brałna który jest gorszym gównem niż kompot.
Potrzebne jest jakieś zdecydowane działanie , jakieś pierdzielniecie w stół pięścią tylko tak ci paranoicy z NFZ może coś zrozumieją.
No i dodatkowo jeszcze ta krecia robota pseudo monarowców którzy od lat robią co mogą aby program nie powstał niestety narazie im się to skutecznie udaje .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beta
Gość






PostWysłany: Śro 14:24, 27 Sie 2008    Temat postu: [..Zmienmy błędne nas postrzeganie:źli,wygodni,margines..]

Po powyższym poście wladia ...zwątpiłam.Czy to co mówia o nas - zawsze jest właśnie Mitem,z którym sie nie zgadzamy??
- podpis pod innym postem:[ nie szukajcie winnych wśród ofiar]
i duzo zapewne innych przykładów;jesli często ,a zawsze kiedy ktos kogo znam,kto mnie zna - po przeczytaniu ilus stron tematów słysze od tych"innych,od'środowiska",że ..przykro,ale to ..straszne ..niektóre wypowiedzi...

Teraz sama czytając te słowa wladia zwątpiłam...
w wiele tak dumnie wygłaszanych haseł
- które juz po cichu,w czeluściach tajemnicy,zapomnienia ląduja nieziszczone pod nowopowstałym,świezym "słomianym pomysłem na zmiane świata"
I ciągle tak wielu,zbyt wielu - w porównaniu z tymi "niewielu",którzy zaiste na pochwałę,na szacun ek i wyciągnięta dłon ,jako narkomani - zasługują.jako ludzie - zasługują;jako osoby - zasługuja...Czyli jako CZŁOWIEK - ZASŁUGUJE KILKA OSÓB ,kilka z tych,które z Forum znam.
Tylko o tych mówie.

Jeszcze rok temu,nawet pół roku temu tyle mozna znaleźc postów na to - jak to "SAMI MUSIMY WZIĄĆ SPRAWY W SWOJE RĘCE,....(...) BO NIKT INNY NAM NIE CHCE POMÓC,(...)...TYLKO KŁADA KŁODY POD NOGI..."

A dla porównania słowa masi mi sie nasuwaja,gdzie w liście kierowanym jako sprzeciw,jako wyraz naszego buntu i prosby o sprostowanie
Maska pisze,że Ci ludzie,nie biorący nigdy!Nie musząc nic robic dla nas - oni więcej duzo robia cały czas...
My - raczej mało konkretów na to,co sami uzaleznieni osiągneli<by>,gdyby nie było wśród nas tych "innych,zwykłych,lekarzy,pielegniarek,psychologów,matek,znajomych,studentów,ludzi.."
- co byłoby załatwione??
No co,do cholery!!!!..
Może byłoby tyle programów,co??
I ciekawe,kto by nami sie zajął - jak nikt nie ma ochoty pracowac za większe pieniądze nawet..
Gdyby nie Ci,których systematycznie i jawnie niektóre mózgi porypane albo zwyzywaja,albo delikatnie taka śrubę wkręcą..że..az echo samo wystarczy,żeby takiemu durniowi oddac tym samym.

Pamiętam wladia,który tak cicho tu sie pojawił,pytając jak wygląda detoks.Bo musi sie odtruć - inaczej jego z kościoła wywalą.A w małej miejscowości mieszka,cpal po cichu,a tu nagle "kościół ' sie dowiedział,i dał do wyboru.
Po roku zamiast choc słowa dziekuję - do swojego lekarza anestezjologa(nie narkoman!)o pani dr z krakowa(lekarz!)
i do wszystkich innych,dobrych ludzi;do całego społeczeństwa do cholery!do wszystkich chorych których tak samo boli,tak samo umierają z bólem,i pozostaja łzy.Z takiego pozornie normalnego,wiedzącego na początku,że sam "sobie zycie spieprzyłam",zmienił sie w..co?Bo na taki wzorzec ofiary - i tego,który za Platonem pozwala pisac,że nic gorszego niz przyzwolenie na krzywdę;
wychodzi taki oto "ludzik" (jak lubi pisac "ofiara" narkotyków o znajomych innych uzaleznionych) :

<... Przyznam się że ręce i nogi się uginają , jest kasa na drogie operacje grubasów z chorymi sercami którzy po takich operacjach idą na rentę i dalej palą jak smoki i jedzą jak opętani tłuste golonki a nie ma kasy na powołanie programu chociażby w Gdańsku gdzie tylu ludzi dogorywa podając sobie brałna który jest gorszym gównem niż kompot.
Potrzebne jest jakieś zdecydowane działanie , jakieś pierdzielniecie w stół pięścią tylko tak ci paranoicy z NFZ może coś zrozumieją.(...)..>

ps.wg.wszelkich danych,kompot polski,własnoręcznie robiony zawiera jak najwięcej wszelakich różnego asortymentu brudów.Toksycznych - i nie.

az wstyd mi,że facet po 45 ....pisze tak własnie.
I co sie dziwię,że nie mozna dogadac sie z niektórymi?
jesli ja - cpun;nie dobierając,nie pijąc ;nie moge sie dogadac w tematach dotyczących narkomanii ,tez z narkomanami przecie!!!
- to jak do jasenej anielki dogadac sie z pustym miejscem na człowieczeństwo w człowieku rzeciez - może dogadac sie ktos inny?spoza tematu..??ktos ludzki,normalnie zdrowo na świat patrzący;obiektywnie i bez ocen ludzi?no..jak..
Może dlatego od samego początku - całe 40 ponad lat na swiecie - leczeniem zajmuja sie osoby głęboko empatyczne;ze zrozumieniem ;wrazliwościa,i obdarzone wręcz derem cierpliwości.
I jak mówia znaki na ziemi i niebie - tak było,tak jest...i tak będzie.
Pokrzyczą jedni;pokrzycza drudzy.Opcja 1 wygra.Zaraz na odwrót jest.
A zycie sie toczy - karawana idzie dalej.co widac.
I dziwic sie czytającym ;także schorowanym;także cierpiącym b.często;tez kazdy z problemem jakimś - bo to naturalne!!! - że przeczyta jakąś wypowiedx;i naklejka bardziej przywiera.
Nie tylko do osła czy barana;ale do całego towarzystwa - za przeproszeniem - wokół.
I az tak jest mi głupio,za nas wszystkich - wobec tych wszystkich o których napisał w.!.....że słów brak nawet samej poezji.zawstydzona chyba pod krzaczek i maku by wskoczyła.

Każdemu,mnie też,zycze wrazliwości ;więcej ludzkich odruchów;więcej empatii,czy chocby zrozumienia,że nie jestesmy jedyną grupa pacjentów na świecie. Pochylmy sie nad cierpieniem.
Pochylmy sie nad sobą.I nad soba nawzajem.
Widziałam napis,na serio - na chodniku.Zaimponował mi...autor też..:
"przechodniu,Uważaj! nie stawaj!
biegnij dalej...to nudne!
zatrzymac sie na chwilę,pomyśleć
dla wielu
to zbyt trudne...."
Jak okrutna;ale jasna ,prosta prawda.
Powrót do góry
masia44
zalozyciel



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: kraków
Płeć: nika

PostWysłany: Śro 15:31, 27 Sie 2008    Temat postu:

Beta jak ci z nami nie podrodze to idz szukac swojej drogi tam z tymi ,ktorych tak szanujesz,idealizujesz i ktorzy sa dla ciebie tacy dobrzy.
Dziwie sie po co ty tu wogole piszesz?Nikt cie nie rozumie...wszystko cie drazni..a idz ty do jakiejs psycholozki sie wyzal a nie pozadnych cpunow bedziesz tu obrazac i umniejszac nasze zaslugi.I co moze sobie pokrzyczymy,moze nieduzo robimy ale przynajmniej myslimy i sie dowartosciowujemy. A ty wyglada ze nie masz zycia poza tym forum bo gdzie nie spojrze,kto nie napisze to betka wyskakuje,czasem nawet z pod przykrywki.
Zajmij sie soba jak innymi tu gardzisz
maśka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Śro 18:16, 27 Sie 2008    Temat postu:

Beta, ja moze jakas glupia jestem, pewnie kompot mozg mi wyzarl, ale nie wiem, kurna, o Ci chodzi. Jak mozesz, to tak pisz lopatologicznie, jak krowie na rowie, wiesz, bo tu nie wszyscy sa po studiach. Czuje tylko jaks pretensje Twoja ogromna do kogos blizej nieokreslonego, chwilowo podobnego do Wladia, ale tak naprawde to sama tego chyba nie wiesz. Jeeeeezu....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:22, 27 Sie 2008    Temat postu:

Witam , był tu na forum kiedyś taki gostek który nudząc się w domu przy kompie przytykał każdemu kto tylko coś napisał na tym forum ,pamiętacie o kim pisze ? "obok sylwii" karolek tak zwany , widzę że role karolka przejęła "beta" Uwaga
Tak jak już wcześniej napisałem jeśli chce ktoś coś powiedzieć o błędach ortograficznych jakie robię to jest osobny temat przeze mnie utworzony i tam do woli można mi wytykać to co napisałem z błędem ortograficznym i stylistycznym , tyle że jeżeli nie ma się argumentów to wtedy trzeba sięgnąć gdzieś głębiej na przykład do korespondencji prywatnej gg na przykład .
W swej naiwności kiedy "beta" napisała abym był szczery i powiedział coś o sobie napisałem to i owo jak miedzy przyjaciółmi bywa ale do głowy mi nie przyszło że kiedyś "beta" która mieniła się moją koleżanką wykorzysta to co napisałem w prywatnej rozmowie przeciwko mnie . To tak jakby opublikować prywatny list kogoś bez jego zgody Confused - przyznam chwyt poniżej pasa- niegodny stoczniowca ale godny kogoś kto jest po studiach [ zgadza się " beta"]
czemu Ty piszesz o tym co powiedziałem Ci w tajemnicy ?
Jesteś poważnie chora ale sama to stwierdziłaś nie raz pisząc do mnie dlatego starałem się nie reagować na twoje zaczepki ale przegięłaś . Uwaga Uwaga Uwaga
Uprzedzając więc to co jeszcze możesz napisać , uważam że każdy powód do rzucenia tego cholerstwa jakim jest narkomania jest dobry a wiec czy to będzie brzydzenie się czy to będzie chęć pozostania w tym albo innym Kościele Wesoly czy jeszcze inny powód - ważne że jesteśmy czyści że nie bierzemy ze jesteśmy na substytucie i radzimy sobie jakoś , tak jak potrafimy.
Tak już jest że najbardziej boli jak palnie Cie kolega -przyjaciel -były kolega -koleżanka. Confused Confused Confused
Pozdrowionka
Powrót do góry
wladio
moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: okolice Gdańska

PostWysłany: Śro 22:32, 27 Sie 2008    Temat postu:

Pozdrowionka

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wladio dnia Czw 14:59, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mango.s
codzienny



Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Krakow
Płeć: nika

PostWysłany: Pią 7:16, 29 Sie 2008    Temat postu:

wladio, trzymaj się. A Beta - no cóż...też się trzymaj, ale nie koniecznie dopieprzając się do ludzi, co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 13:13, 29 Sie 2008    Temat postu:

Anonymous napisał:
Witam , był tu na forum kiedyś taki gostek który nudząc się w domu przy kompie przytykał każdemu kto tylko coś napisał na tym forum ,pamiętacie o kim pisze ? "obok sylwii" karolek tak zwany , widzę że role karolka przejęła "beta" Uwaga
Tak jak już wcześniej napisałem jeśli chce ktoś coś powiedzieć o błędach ortograficznych jakie robię to jest osobny temat przeze mnie utworzony i tam do woli można mi wytykać to co napisałem z błędem ortograficznym i stylistycznym , tyle że jeżeli nie ma się argumentów to wtedy trzeba sięgnąć gdzieś głębiej na przykład do korespondencji prywatnej gg na przykład .
W swej naiwności kiedy "beta" napisała abym był szczery i powiedział coś o sobie napisałem to i owo jak miedzy przyjaciółmi bywa ale do głowy mi nie przyszło że kiedyś "beta" która mieniła się moją koleżanką wykorzysta to co napisałem w prywatnej rozmowie przeciwko mnie . To tak jakby opublikować prywatny list kogoś bez jego zgody Confused - przyznam chwyt poniżej pasa- niegodny stoczniowca ale godny kogoś kto jest po studiach [ zgadza się " beta"]
czemu Ty piszesz o tym co powiedziałem Ci w tajemnicy ?
Jesteś poważnie chora ale sama to stwierdziłaś nie raz pisząc do mnie dlatego starałem się nie reagować na twoje zaczepki ale przegięłaś . Uwaga Uwaga Uwaga
Uprzedzając więc to co jeszcze możesz napisać , uważam że każdy powód do rzucenia tego cholerstwa jakim jest narkomania jest dobry a wiec czy to będzie brzydzenie się czy to będzie chęć pozostania w tym albo innym Kościele Wesoly czy jeszcze inny powód - ważne że jesteśmy czyści że nie bierzemy ze jesteśmy na substytucie i radzimy sobie jakoś , tak jak potrafimy.
Tak już jest że najbardziej boli jak palnie Cie kolega -przyjaciel -były kolega -koleżanka. Confused Confused Confused
Pozdrowionka


no a co wy cenzura na max ? byl post mojego autorstwa odpowiadajacy na tresc

gratuluje moje marudzenia dalo wynik b.poprawnej ortografii w twoim pisaniu Wesoly
Powrót do góry
beta
Gość






PostWysłany: Pią 16:28, 29 Sie 2008    Temat postu: ale szum!

Tyle szumu..
Szkoda,że niektórzy wola pisac tylko o innych.

1. do wladia
- może cos z tego,co na p.w napisałes;może z GG.Nie wiem.
Nie byłes zalogowany;pisałes do mnie b.często...przyznasz..
Nie prosiłes o tajemnicę - nie zdradziłam nic,bo wszystko sam ,jeszcze nacpany,pisałeś.
Wiesz zatem - że bardZo mnie ..wkurwia podwójne postepowanie,nieszczere;kłamliwe,itp.
U każdego - nie tylko Ty akurat w tym prym wiedziesz.
Nie wiem - bo tym sie nie zajmuję.

masia - nie po drodze mi z tymi,którzy podwójnie działaja,kłamia,i ogólnie mówiąc - pisza rzeczy nieodpowiedzialne.
ciekawe jest to,że wkurza was jedynie zdanie inne niz <za cpaniem;za legalizacja,i jeszcze dopuszczające istnienie monaru i jego efekty,takie jakie sa - i nic więcej>

Wiemy - że jesli chcesz kogos uderzyc - znajdzie sie kij..
A jak 90%,tłum ,hurtem chce uderzyc..
to ja nie mam ochoty na to.

Dalej będe czytac,pisac,etc.
choc trafia mnie i głupota niektórych.
i mądrość zastanawia często.
i...wiele rzeczy.
Kiedy coś OK. - to b.sie ciesze,że człowiek mysli;zrozumiał świat ,i nie szuka winnych wybielajac siebie czyims kosztem.
Ale kiedy z gówna prybuje sie zrobić piekne danie na pokaz - wybaczcie,skręca mnie..

na koniec masia po raz kolejny przypieprzyła sie sma do moich OSOBISTYCH SŁOW - CO MÓWIĄC,PROSIŁAM BY ZOSTAWIŁA DLA SIEBIE...super!!!
Dzis takie myslenie - jutro inne;pojutrze juz nie wiadomo co było..efekty .proszę.

Tak - dlatego mi nie po drodze ,ale nie z Forum(jest w końcu dostępne..każdemu) - tylko jak widzę,z "aktywistami pisania jak - njwiecej o wszystkim,problemach,ktore i tak rozwiązuja inni"

To chyba tak zabolało,co byłoby naturalnym odruchem....

ktos napisał,że mnie nie rozumie,że pisze bez sensu,etc.
jesli nie rozumiesz - nie znaczy to,że bez sensu.

A,że pisze gubiąc temat - jest to prawda,o czym żartobliwie wspominałam nie raz.
jesli nie Wyłapałas tego,coz na to poradzę??
Pisze tak - jak potrafię.
Ty piszesz tak jak ...Ty to potrafisz,Titi bodajże,tak?
Wladio - pisze z błędami,których kiedys czepiała sie wiekszość,a ja po prostu zapytałam go;czy zawsze tak pisze,i czy chce tak pisac - nie próbowałam później zmieniac tego,zostało,i niech se tak pisze!!

masia pisze dzisiaj tak - jutro zapomni..zależy...od kilku rzeczy...

I znowu własna bronia atakujących:
- tolerancyjni są narkomani,tak???!!! Rolling Eyes to widac!
- pomagajmy sobie;wspierajmy się!"Masia kiedys napisałas,że"dobrze,że sa różne zdania na dany temat"
tez tak uważam. Mruga
Ale xle jest,gdy te inne zdanie jest wywalane razem z osobą.
ostatecznie,to tylko smieszni wydajecie sie w tej wojnie przeciw wszystkiemu co inne;i w wypowiedzi mojej - jako buntu na to,co napisał Wladio,jak tak mógł napisać??
- ja zwróciłam uwagę na to,w jaki sposób powstaja takie a nie inne,negatywne o nas zdania w srodowisku....
a efekt: proszę! Zmasowany atak na wszystko,do czego ktos ma ochote do mnie sie doczepic.A prosze bardzo!
W końcu nie po to,by sie wam podobac piszę..

Nawet jesli 1 osoba znajdzie w moich tekstach cos pozytywnego dla siebie - jak zechce,będe nadal odpowiadac.
Zgodnie ze słowami pod postem wladia....
Na krzywde będe reagować.na kłamstwa będe reagować.
na wszystko,co przynosi niekorzyśc,smutek;problem komuś - będe reagowacć.
nawet,jesli z Wami mi nie po drodze - czego od początku nie taję..!!
Powrót do góry
beta
Gość






PostWysłany: Pią 16:47, 29 Sie 2008    Temat postu:

j.w
Aha...teraz dotarło do mnie - że...
pisaliście,nie wiedząc o czym ja piszę??!!

- a nie prościej bylo ZAPYTAĆ,PO PROSTU!??ŚMIESZNE..

PISAŁAM,ŻE WSTYD MI ,ZE TAKA POSTAWE WOBEC CHORYCH INNYCH GRUP SPOLECZNYCH - wobec otylych,chorych na serce,innych.. - MOZE SIE TAK KTOS OKROPNIE PO CHAMSKU WYPOWIADAC..
broniąc jednoczesnie hasła,że" jesteśmy narkomani,chorzy - więc o szacunek proszę!"
Ci,o których wladio pisałes w takich okropnych słowach;to co?! Inny świat?Nie - chorzy?
jak mozna obcych,LUDZI - tak opisywac???

To mnie drazni - dla userów WSZYSTKO,a dla innych chorych?
Nie tylko narkomania jest choroba;nie tylko to boli.
jak sie pisze "A" - nalezy zgodnie z tym początkiem ,z wytyczana sobie droga postepowac.
Uważam tak..przynajmniej.Jesli ,jak piszecie - angazujecie sie w obronę ludzi,którymi nikt nie chce sie zająć; to jak mozna odrzucac słowami wzgardliwymi innych, tez walczacych o uznanie swoich problemów jako chorób;czy nawet podobnie..
Do jasnej anielki!! Czy musze az palcem pokazac - żeby ktos zobaczył??
W cholere z takim zrzeszeniem sie.
Powrót do góry
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Pią 19:09, 29 Sie 2008    Temat postu:

Tyle piszesz o moralnosci - tej podwojnej, pojedynczej, nie wiem, o zasadach - rozumiem, ze sama masz niezlomne - a nie sadzisz, ze wypisywanie na forum o czyichs prywatnych sprawach, ktore Ci rowniez prywatnie, nawet nacpany, powierzyl, jest oglednie mowiac, NIEDELIKATNE?przyszlo Ci do glowy, ze to moze bolec? Zda mi sie, ze mniej mowic czasem a wiecej serca...po prostu...
I juz mam nadzieje koniec tych zalosnych przepychanek, chyba, ze do czegos one prowadza...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 8:43, 30 Sie 2008    Temat postu: odp.

Tak,miałam nadzieje,albo nawet musiałam spróbowac,zgodnie z zasadami które ruszyłas TITI - przypomnij sobie,kto miał Ci podac adres wladia?
Nigdy nie uważałam,że to co pisze w tym ostatnim poście będzie bolec wladia..
Widzę,że tak.Przykro mi,wladio...
To nie było ani do błędów - jak juz wiesz;ani do ciebie.tylko do podwójności...

Wykorzystywanie pewnych spraw - kiedy pasuje.
A milczenie o tych samych;czy innych - tez kiedy pasuje.

- to nie jest błą jedynie tej Osoby!! każdy z nas nie jest świety,i w nerwach może wytknąć wiele rzeczy;jak dla mnie wytknięto to,co przez telefon mówiłam - słysząc potwierdzenie i akceptacje...
...a na forum widzę..obrót o 180 st. I inne zdanie;takie jak ma większość,lub jak chce widziec wiekszość.Co pasuje do danej osoby...

I po to - by juz prywatnie usłyszanych;zupełnie innych zdan nie ruszac,tych dla mnie powierzonych;nie pisze juz dalej o tym.

Co do Wladia - on sam wie,w czym jest uczciwy;czy we wszyskim może akurat.
On,jak i kazdy.Jak masia,jak Ty,etc.
(nie jest to o ludziach,osobach - to o naszych postawach;moich też)

co czerpie ktos,wypominając mi skończone studia Czy to jest coś złego co zrobiłam/ - bo na to wygląda. jestem cpunem jak kazdy;głownie.
A wiedząc,jak reaguja niektórzy na te słowo - z innych po prostu zrezygnowałam.Dla mnie nic to nie da ;a kogos przez niedobra zazdrościa;kompleksem - uchroni. o innych rzeczach lepiej nie wspominac,bo.....
(kropki,których nie rozumiesz,titi - sa po to,by nie obrażac rozmówy)

Musiałam napisać ostro - kidy po próbach lekkich były słowa lekcewazone - a szły w swiad,czego echo ostatnio coraz częściej widac,i słychac;i akurat odbija sie to na tych;którzy sa na metadonie,jak na substytucji.I nie sa za hasłem z początku Forum napisanym:
[..jestem za metadonem!za prawem do decydowania!za cpaniem!]
- może któres słowo inne,sorki..masia.

Nie podpisuje sie pod tym.Jak i pod innymi ,niektórymi tekstami - które kreuja mój wizerunek narkomana na metadonie także!!!

Nie chce,by postrzegano mnie jako osobe ,która nie potrafi inaczej pokazac nieskuteczności działań ,jesli takowa jest> monaru poprzez..rzucanie tylko wybiórczych oczernień.
racja - prawda sama sie obroni! Mruga
jesli więc metadon jest skutecznym lekiem,substytutem. - to efekty będa,sa > widoczne.

oto odpowiedx na pytanie - czy do czegos to ma prowadzic.
Alez tak. Sądziłam,że po tym jednoznacznym od poczatku pisaniu,postawie niezmienionej - wiecie,że
- nie jestem za legalizacja ,jak i wielu innych,będąc jednoczesnie pacjentem metadonowym - bo to sie po ludzku wyklucza..i tyle.
- nie rzucam ironia na MONAR - chcąc pokazac czytającym,z każdego srodowiska,że to co mysli cpun,user,czy uzalezniony;nie jest czyms dla każdego identycznym;że nie jestesmy stadem baranów,no! Confused ;tylko każdy może inaczej patrzec na problem - jedynie W TAKI SPOSÓB MOZNA WYPRACOWAC COS POŚREDNIEGO,CZY WSPÓŁPRACĘ NAWET.

- chciałam,ostatecznie,poruszyc w kimkolwiek choc - jego wnetrze..człowieczeństwo,na tym polega trzeźwienie - kiedy moralnośc zaczyna byc przez nas wysoko punktowana.(akurat w monarach ucza sie tego,nie w każdym może - w kazdym nie byłam - jak Wszyscy,nie byliście)

- jesli Forum miało słuzyc temu,by wypowiedziec swoja postawe w sprawie na ktorej najbardziej sie znamy...
spokojnie mogłam pisac to,co widze i na codzień,i tu.(no,nie na codzień - 2 razy w tyg.)
- i niestety,ale nie powiem <tak,zgadzam sie.,jesli słysze nieaktualne dane,jak z roku 2006 ,np.
Tak w ogóle - to ...kończę..Bo zasób tego,co posiadam,tej prawdy o wielu rzeczach..czasem lepiej zachowac.
Jesli ktos uważa,że cos chciałam zyskać - to słucham.Bo..ja sama tego nie zobaczyłam.To może ktos pomoże.
Ale,jednak nauczyłam sie czegos waznego -
- wolność słowa i poglądów to przynaleznośc jedynie ludzi wolnych od zalezności ..wszelakich.
A,że nie chce nigdzie należec,bo wtedy zalezności takie powstaja - zgodnie z jej słowami juz dawno,i cały czas jestem z moimi przyjaciółmi,znajomymi.I nawet wole personel...Więc wracac nie ma po co - nie odeszłam nigdy ze srodowiska "normalnego"(może przez to problem z dogadaniem sie?z hierarchia wartości ?może..nie jestem omnibusem!) Oni stale sa ze mną.jak i byli - kiedy cpałam.
A przez to,że ja staram sie pilnowac zasad,moralności swojej <jakkolwiek> - to najbardziej wkurza ludzi biorących na programie..
cos,jakby kłuło kogos mocno w oczy;dawało do myslenia - a,że niedobre wnioski wychodza;to wola mnie wykasować - niz sami siebie obejrzec dokładnie,co jest nie w porządku.
Powrót do góry
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Sob 15:01, 30 Sie 2008    Temat postu:

Smutne tylko to, ze wciaz sie bawimy slowkami, znieksztalcajac wypowiedzi, domyslajac sie - czasem blednie - co kto mial na mysli, i tak naprawde w tym sie nasze dzialanie rozmywa. Jak na bajzlu - byle dojebac komus, niewazne, czy boli czy nie boli, nawet niewazne, czy ja mam lepiej, byle on mial gorzej ode mnie. Jakie to cpunskie...i jakie polskie zarazem. Podobnie jak oburzanie sie na bledy i wypaczenia - cudze. Wypatrywanie drzazgi (nomen omen) w oku blizniego, nic, ze w moim - belka...Jakie to nasze, rodzime...
Nie ironizuje nt. Twoich studiow, Beta. Nawet nie przyszlo mi to do glowy, zreszta, nie pamietalam, ze je skonczylas, choc faktycznie - pisalas mi o tym chyba. Zrobienie studiow grzejac to naprawde wyczyn i chyle czola przed tymi, ktorym sie udalo - mi sie nie udalo. Ale nie czuje sie przez to glupsza ani gorsza, wierz mi. Jedyne, co chcialam uzyskac, to zebys pisala w sposob zrozumialy, rozwijasz niezliczone ilosci watkow, kazdy w inna strone - i tylko prosilam o czytelnosc - bo to chyba wazne, zeby na forum zrozumial mnie jeszcze ktos oprocz mnie samej (czy nie???).
Kazdy tu wyraza swoje zdanie, a krytyka to chyba nie to, o co chodzi. Chcesz zmienic kogos (Wladia wychowac?) czy chcesz zmienic (a przynajmniej ksztaltowac) rzeczywistosc, ktora Cie otacza? Fakt, moze slowa Wladia ostre i pewnie nawet troche za ostre - ale gosc jakby nie spojrzec probuje przebijac sie przez warstwy narosnietego na naszej sluzbie zdrowia i im podobnych instytucjach, skostnialego namulu. Probuje cos robic. I nie dziwie sie, ze go szlag jasny trafia, kiedy slyszy, ze nie, ze nie bedzie, bo narkomani sami sobie winni a kasa potrzebna dla innych, tych, co to "sobie nie-winni", tych, o ktorych pisal, czyli sercowcow i wszystkich pozostalych. Prawie kazdej chorobie mozna byc czesciowo winnym, jak tak porzadnie pogrzebac...
A ja - i pewnie nie ja sama - dosc mam juz traktowania mnie jak smiecia, jak nikogo, bom tyle warta, ile ten zawalowiec czy inny miazdzycowiec, a moze i wiecej, tylko IM nikt etykietki nie przybija, i tym sie wlasnie roznimy...to, o co mi chodzi, a jak sie orientuje, i Wladiowi - to ten podstawowy szacunek, co to go nam przez lata odmawiano.
Rozpisuje sie tu, a i tak nie wiem, czy nie na prozno, bo zeby zrozumiec, trzeba CHCIEC zrozumiec.
Tak czy tak - pozdrowienia dla tych, co sie jeszcze o cos dobijaja. Mi nie starczylo zaciecia i dalam sobie siana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JA
Gość






PostWysłany: Śro 10:20, 03 Wrz 2008    Temat postu:

dOKŁADNIE ROZGRYWKI JAK NA BAJZLU - BO GDZIE SIE BAJZLE PRZENIOSŁY??
Na programy...Nie ukrywają,ci co dobieraja czy dopalaja - że to na programach mówia o tym,o to tez walczą głośno - o prawo do ćpania.
Byłabym własnie człowiekiem z podwójna moralnościa - skupiając sie z innymi uczestnikami Substytucji,by zmieniac pogląd o narkomanach" nie do zmienienia ",POKAZUJĄC że możemy sie zmienic,i
Ze nie jestesmy TAK ROSZCZENIOWI,ŻE AZ PRACOWAC Z NAMI NIE CHCE WIEKSZOŚĆ OGROMNA.
A jednoczesnie na innych stronach web walcząc o przyznanie prawa do legalnego cpania<w>...
To wyżej - to jest podwójna moralność,titi....
Kazda inną ,moralność - mamy w sobie.
Czym jest - moralnośc była juz przed PRAWEM SPISANYM;PRZED KODEKSAMI,etc.
A prawo pisane mamy własnie ,i jedynie - DZIEKI MORALNOŚCI,Z WIEKU NA WIEK KRZAŁTUJĄCEJ SIE W LUDZKOŚCI.
I ja nie będe podważac tzw.Mądrości wieków,negując moralność - O KTÓRA W DODATKU WOŁACIE.

dAJCIE NAM PRAWO DO TEGO,TEGO,TEGO...
Przepraszam - a czy ktos decydując ,że będzie teraz brał,i tyle,nawet jesli wylądowałem na bruku,chce brac - to kto ma prawo powiedziec,że ...został zepchnięty na margines??
Skoro sami złazilismy na ten piekielny margines;on tez od wieków istnieje,i będzie istniał.

Ja sie dziwie,że ktos może by`c tak pozbawiony nie tyle moralności;ale jej elementu - współczucia,zrozumienia..
Bo Pacjenci z chorym sercem nie wstaja z łózka,maja przed soba kilka m-cy zycia;nie tak jak my.
MMY - MOŻEMY ODEJŚC .
ONI - UMRA ZA 2-3 m-ce,jesli operacji nie będzie,czy przeszczepu...
My jestesmy albo na narkotykach - albo na metadonie/i skutki zbieramy,bo część z nas jest chora.Nie wszyscy.
Nie chce juz pisac,zreszta - poczułam,że...
CO TY,Z DRZEWA SIE ZERWAŁAS???
KTO PRZYZNA,ŻE JEST ROSZCZENIOWY?? ZE MOŻE NIECH SIE ZASTANOWI NAD OSKARŻANIEM WSZYSTKICH - ALE WOBEC SIEBIE - NIC ZŁEGO. "JA JESTEM TYLKO OFIARA ZŁA<czyt>...
- bo działa to zupełnie w inna stronę!!;)tak juz jest.

Nie rozumiem.Kiedy wzięłam 1 raz - była to moja decyzja.nastepne razy - tez.I wiele nastepnych lat.
A nie wierzę,że jestem wyjątkiem!Ludzie... !!Ze wam wsiśnięto na siłę igłę,a później tłok..Niee..parodia!
O szacunek ktos walczy?O szacunek,którego nam nie "dawano"..
A za co ma ktos szanować...złośliwego oszusta,złodzieja,który z domu wynosi;oszukuje każdego - nawet najbliższych??
Na szacunek - trzeba zasłuzyc. Nalezy sie każdemu - racja.
Ale tez kazdy - może stracic go b.szybciutko.
Obok szacunku - odpowiedzialnośc za siebie.Za innych. Człowieczeństwo.
I..i tak napisze ktos,że nie rozumie,że ..ble,ble..
No to cześć.
Powrót do góry
wladio
moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: okolice Gdańska

PostWysłany: Śro 14:19, 03 Wrz 2008    Temat postu:

Witam , chciało by się wulgaryzmów trochę użyć [ albo nawet więcej niż trochę ] tyle że to nie w moim stylu .Napiszę więc tak - tematem tej pod strony jest :"subutex" więc wszystko co nie związane z tematem powinno być pisane na innej stronie [ale w ferworze dyskusji zapominam o tym również i ja] starajmy się pisać na temat dobrze Uwaga Uwaga
Odpowiem tylko zdawkowo - sami zazwyczaj [zazwyczaj - nie zawsze] sądzimy według siebie , i jak sami bierzemy coś czego nie powinniśmy na metadonie czy buprenorfinie to uważamy że wszyscy tak robią i możemy każdemu bez wyjątku przyłożyć z tej okazji - bierzesz jesteś oszust Uwaga
Jest to widzenie Świata osoby która [raczej na pewno sama bierze] i uważa że skoro ona bierze to wszyscy biorą Uwaga nic bardziej mylnego ,zazwyczaj jest tak że ten co stosuje w swoim życiu podwójną moralność zarzuca wszystkim taką podwójną moralność , ale co się dziwić skoro patrzy się przez swój pryzmat to rzeczywistość wygląda właśnie tak jak ją widać przez ten pryzmat , to raczej zrozumiałe.
Zacytuje coś -:

"A za co ma ktos szanować...złośliwego oszusta,złodzieja,który z domu wynosi;oszukuje każdego - nawet najbliższych??"

Złośliwe oszustwo Uwaga , kradzież Uwaga , wynoszenie z domu Uwaga , - no cóż każdy sądzi według siebie - można tylko współczuć takiej osobie bo faktycznie ma problem.

Miłego dnia życzę. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 11:23, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Drogi wladio - wiesz,ze nie dobieram..Wiedziałes.
A teraz o mi rybka - bo ja wiem,że mam 4 latka czyste;że nie mam żadnego testu - ktory cos by wykazał.Ciekawe,nie???
nie zdziwony,że tak mocno sie rąbnąłes,pomyłka na full,adepcie do prowadzenia terapii - pamietaj:
- NIGDY NIE OCENIAJ
I jeszcze do ciebie cos(tak,tez mi nie pasuje - że na tym temacie.Ale w tym kazdy z nas ma na bakier - bo jak mam odpowiedziec na posadzenie??)
Założe temat gdzie będe pisac moje uwagi..ale dzis nie moge,wybacz więc,że tu pozwalam odpisac.
Napisałes,co kazdy wie - przez swój pryzmat.
Co,teraz ciebie mam podejrzewac,że jeśli tak dobrze to znasz,ta zasade - to tez tak postepujesz?
Kazdy to zna - to może specjalnie na odwrót np.postąpic,i ...co wtedy??terapeuto?

Chce ci przypomniec to,czego sie wstydziłes z pierwszych lat grzania.Przypomnij tylko - nie bede wtedy pisac na Forum jak przestaniesz robic z siebie głupa - albo na serio zapomniałes,co mówiłes,jaki byłes przez pierwsze miesiące tu,na forum
(powtórze jeszcze raz to,co niedawno do Ciebie prywatnie napisałam,bo teraz nie moge juz na p.w z własnego wyboru.napisałam:

"nie pisz więcej kłamstw o mnie,bo to brzydkie postepowanie.A że swiety nie jestes,jak widze ze podle kłamiesz wiedząc - że nikt tego nie sprawdzi - nie dziw sie ,że mnie skręca.nie pisz kłamstw,ani o mnie - ani o sobie."
Zacytowałes z mojego posta,wiedząc,że jest mój:
"...... Złośliwe oszustwo , kradzież , wynoszenie z domu , - no cóż każdy sądzi według siebie - można tylko współczuć takiej osobie bo faktycznie ma problem. ".....

No,to... masz problem,nie? Dobrze,że juz możesz powiedziec - mam to za sobą..Jaki problem? - oj,wladiu,stoczniowcu pracujący od 20 lat,spokojnie sobie zyjący człowieku.. Embarassed
I nie klej durnia,prosze..Bo naprawde,sa granice we wszystkim.Bo tak jak wyżej - czyni wg.statystyk <wszyscy>narkomani.
A że nie lubie uogólniac,naoisze,że choc kilka razy w zyciu - kazdy user.
- ale conajmniej połowa robi - robiła tak przez lata.
Nie wiesz o tym,czytając różne mądre księgi?Nie rozmawiałas z kumplami - grzejnikami. Skąd sie urwałeś? przeciez i Ty wiesz,i ja wiem,i rodzina twoja może pamięta.. znasz to. Nie rób błazna z siebie.bo jednak szkoda,i po co.No,fakt - po tylu latach szczególy mozna zapomniec.Ale nie sens tamtych lat;tamtych działań.
Widzę,że 3 raz powtarzam : KŁAMSTWA - NIE TOLERUJĘ.BO KŁAMSTWO - TO TAKA SAMA KRZYWDA CZYNIONA INNYM, JAK WSZYSTKIE INNE ...A może nawet ta najbardziej podła..
nie pisze tego z radościa.jest mi smutno,kiedy myślałam,że jestes dobrym materiałem na prawdomównego usera...szkoda.

Ciekawe do mnie odniesienie; ja akurat nawet nie mogłabym tego robic,cha,cha. Czyli jak podejrzewałam - chciałes pisac swoje,o sobie,ty...
A co ja pisałam - nie czytasz! Dlatego powtarzałam często - przeczytaj to,i za godzine sie odezwij dopiero.
(.Może dlatego tak sie wkurzałes wtedy,obrażałeś na dzień czy dwa...??)ironia losu -raczej WIĘKSZOŚĆ NARKOMANÓW MA OKRESY W SWOIM ĆPANIU - KIEDY JEST ZMUSZONA ZDOBYC PIENIĄDZE,CZYLI TEZ kradnie.... I wtedy nie było wstydu;tylko rozmowy słyszałam,że udało sie to,czy tamto..
no az tak podwójni to chyba nie jestescie??!! Rolling Eyes
Nie zawsze siedzi sie na garach (jesli ktos to robił - osobiście nie umiem nawet:))
- nawet jesli tygodnie - to były one.
- Nawet jesli dni - to..były one..Te dni,kiedy..nalezało "cos "zdobyc,w jakis sposób,tak?!
..albo nie jestem cpunem,czy tez inna planeta była złozona z 470 userów kompotu - jesli temu zaprzeczycie. ? Idea

A czy to nie w temacie?no,nie wiem..
krętactwo.. - a czym jest pisanie o zdobywaniu nielegalnym buprenorfiny,czy subutexu<nie>
To chyba na pochwale nie pasuje,co?? Te postepowanie,obecne - uznawane za roszczeniowe - zraża osoby wokół.A jaki ten"świat" mały to az zdziwic sie mozna.!
pozdrawiam obserwatorów,czytających i nie. Mruga
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pacjenci substytucyjni -łączmy się! Strona Główna -> Forum użytkowników metadonu i buprenorfiny
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin