Forum Pacjenci substytucyjni -łączmy się! Strona Główna Pacjenci substytucyjni -łączmy się!
Polscy pacjenci substytucyjni i zwolennicy terapii w duchu Redukcji Szkód
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BUNONDOL to szajjjjjsssss [dawki]
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pacjenci substytucyjni -łączmy się! Strona Główna -> Forum użytkowników metadonu i buprenorfiny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ALBIK
od czasu do czasu



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Borneo

PostWysłany: Nie 9:10, 19 Lis 2006    Temat postu: BUNONDOL to szajjjjjsssss [dawki]

patrzylem na strone spoldzielni co produkuje Bunondol i tam jest napisane ze tabletki pod jezyk tylko maja 0.2mg i 0.4mg i roztwor do wstrzykiwania.... chyba roztwor to zaden lekarz nie da narkomanowi co chce z metadonu skoczyc na Buprenorfine ?

bo mysle ze 0.4mg to bardzo mala dawka, w innych krajach maja tabletki 2mg, 8mg i wtedy tylko jedna taka tabletke sie bierze pod jezyk, to jak bym zszedl do wystarczajaco niskiego poziomu metadonu zeby sie przezucic na bup. to jak by mi dali Bunondol .4mg i dziesiec tabletek na dzien .... ???? troche denerwujace takie cos. jak mozna miec 8mg w jednej tabletce co sie rowna 20 tabletek mocniejszego Bunondolu..



ma ktos w tym obeznanie, czy jest taka mozliwosc ze sprowadzaja te buprenorfine w mocniejszych dawkach ? jak wogole sie takie cos odbywa, bo slyszalem ze latwiej znacznie dla mnie by bylo zeby sie dostac na to niz jakbym mial sie dostac do Lodzi na metadon i dojezdzac codzien pociagiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
masia44
zalozyciel



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: kraków
Płeć: nika

PostWysłany: Czw 15:19, 23 Lis 2006    Temat postu:

cze
W Polsce dostepny jest tylko Bunondol ,który jest w dawce 0,2 lub 0,4 mg.
Tak naprawde to nie jest to zatwierdzony lek jako leczenie uzaleznien a tylko jako srodek przeciwbólowy.Dlatego w statystykach Polska jest pokazywana jako kraj bez leczenia buprenorfiną.Silniejsze leki zawierajace buprenorfine jak Subutex sa w Polsce nielegalne.Widziałam przywiezione z Francji ,pewnie na czarnym rynku mozna je zakupic ,nie mam pojecia o cenie.
co do programu buprenorfinowego(sic!) byłam na takim 10 tabletek Bunondolu(0,4) pod jezyk rano i wieczorem.Dla mnie- do dupy , w ogóle nie działało.Ćpałam here cały czas nawet na skreta nie pomagał ten Bunondol 0,4 mg Takie steżenie to cpun sobie moze wsadzic-w buty ,ha.
Maśka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Czw 15:47, 22 Lut 2007    Temat postu:

No cóż, mi pomaga...trzeba było się nieco na początku pomęczyć, ale teraz jako - tako działa. Nie ma metaxu w moim regionie(po B. też jeżdżę przez pół Polski) więc innego wyjścia nie miałam. Dobieram czasem, ale tylko CZASEM...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Śro 18:42, 28 Lut 2007    Temat postu:

Nie mam zielonego pojecia o Bunondolu i chętnie się dowiem jakie to męczarnie titi przechodziła no a które już odeszły(czy nie) ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BO_BIG
staly element



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Pią 20:22, 02 Mar 2007    Temat postu:

A Bear A Bear A Bear A Bear A Bear A Bear

Miałem Wam tu opisać historię powstawania programów substytucyjnych w Polszcze, ale mi całą pisaninę, a sporo tego było , szlag trafił. Może innym razem. Teraz powiem tylko, że Maśka ma rację i że lata całe trwało nim doszło do powstania w Łodzi programu, a złożyło się na to wiele czynników i sporo różnorakich zabiegów. No ale o tym innym razem , bo teraz mam dość.
Napisałem się i............ w pizdu. Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
masia44
zalozyciel



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: kraków
Płeć: nika

PostWysłany: Sob 11:15, 03 Mar 2007    Temat postu:

Łącze sie z tobą w bolu po stracie tekstu,wiem jak to boli.Chce raz jeszcze podkreslic TONIEJA!
M


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Sob 17:50, 03 Mar 2007    Temat postu:

Przykro mi Boguś też kilka razy miałem takie paskudne w swej prostocie zdarzenie ,tylko u mnie wynikło to zawsze z pośpiechu !

titi napisał:
No cóż, mi pomaga...trzeba było się nieco na początku pomęczyć, ale teraz jako - tako działa. Nie ma metaxu w moim regionie(po B. też jeżdżę przez pół Polski) więc innego wyjścia nie miałam. Dobieram czasem, ale tylko CZASEM...



Ale nadal nie mam zielonego pojęcia o bunodolu i chetnie przeczytam jak i co robiła titi lub ktoś kto pisze jako gość !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 12:24, 07 Mar 2007    Temat postu:

oboksylwii napisał:
Nie mam zielonego pojecia o Bunondolu i chętnie się dowiem jakie to męczarnie titi przechodziła no a które już odeszły(czy nie) ?


Jezu, no nie przesadzajmy znowu z tymi męczarniami, właśnie o to chodzi, że było całkiem znośnie, ja się zresztą ostatnio zdążyłam przyzwyczaić do wychodzenia na sucho, no to z tym nie ma porównania. Cała niedogodność polegała na tym, że pracuję, w pracy muszę być przytomna, zwarta i gotowa, a po przejściu z towaru na Bunondol miałam poczucie totalnej depersonalizacji i zakręcenia powyżej mojej własnej średniej. Po dwóch dniach wszystko się unormowało, teraz żrę 3 rano i 2 po południu i żyję całkiem jako tako. B. nie załatwia jednak w pełni mojego zapotrzebowania na "inne stany świadomości", dlatego dla higieny psychicznej średnio raz na miesiąc mi się zdarza...to jednak i tak nie ta szarpanina przedtem. Pozdrowionka.
Powrót do góry
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Śro 12:36, 07 Mar 2007    Temat postu:

Zapomniałam się zalogować. To powyżej pisałam ja, titi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Śro 18:32, 07 Mar 2007    Temat postu:

Moja wiedza o Bunodolu ogranicza się do tego co usłyszałem od plotki Masii ,a oto ona :
Bunodol to bloker ? Ja wiem że tak (choć to podsłuchałem )
Dobranie na Bunodolu może się dość nieprzyjemnie skonczyć ( można śmierć sobie zrobić )
Bunodol może wypisać każdy lekarz ino musi jakąś kontrole nad tym sprawować ?

Będę wdzięczny jak ktoś mój światopogląd w temacie Bunodolu przemebluje !
No ktoś na bunodolu oczywiście !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Czw 12:59, 08 Mar 2007    Temat postu:

oboksylwii napisał:
Moja wiedza o Bunodolu ogranicza się do tego co usłyszałem od plotki Masii ,a oto ona :
Bunodol to bloker ? Ja wiem że tak (choć to podsłuchałem )
Dobranie na Bunodolu może się dość nieprzyjemnie skonczyć ( można śmierć sobie zrobić )
Bunodol może wypisać każdy lekarz ino musi jakąś kontrole nad tym sprawować ?

Będę wdzięczny jak ktoś mój światopogląd w temacie Bunodolu przemebluje !
No ktoś na bunodolu oczywiście !


Nie wiem, czy moja opinia Cię zadowoli, bo ten specyfik zażywam od 1 stycznia dopiero, ale jednak napiszę, co wiem:
- bloker? nie sądzę, choć i ja o tym CZYTAŁAM, natomiast moje doświadczenia na to nie wskazują. Niewątpliwie znosi (lub łagodzi) abstę FIZYCZNĄ, co do psychiki - to tak w połowie. Daleko do ideału;
- dobieranie - no bez jaj, ja żyję i dobrze się mam;
- wypisać może każdy lekarz, który ma różowe recepty - ja za takim latałam kupę czasu, niektórzy nawet nie wiedzieli co to takiego.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
masia44
zalozyciel



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: kraków
Płeć: nika

PostWysłany: Czw 13:50, 08 Mar 2007    Temat postu:

Ja byłam na programie bunondolowym,wiec wiedza moja to nie plotki tylko doswiadczenie.Buprenorfina jest zarazem agonistą jaki antagonistą opiatow.Czyli i blokuje ale rowniez pobudza receptory opiatowe.Wiec powinno sie(przy odpowiedniej dawce) nie odczuwac głodów ale rowniez zazyty opiat nie zadziała a moze nawet doprowadzic do smierci(podobnie jak przy naltreksonie=blokerze,lub wszywce u alkoholika).Buprenorfina nie jest w Polsce lekiem stosowanym w programach substytucyjnych(teoretycznie0 poniewaz jedyny lek w Polsce w ktorego składzie jest buprenorfina to bunondol 0,2 i 0,4 mg.Dawka taka jest za niska zeby stosowac bunondol w leczeniu uzaleznionych opiatowcow.Dla porownania Subutex stosowany w całej Unii ma od 2 do 8 mg buprenorfiny.W raportach Unii Polska jest opisana jako kraj gdzie nie ma substytucji buprenorfinowej.
Ja z zazywania bunondolu nic dobrego nie wyniosłam,cały czas grzałam i na głody nawet 12 tabletek nie pomagało.Mysle ze wiele zalezy tu od indywidualnych cech organizmu pacjenta i dostepnosci innych form terapii oczywiscie
Trzymaj sie titi


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Czw 14:46, 08 Mar 2007    Temat postu:

Plotka masiia to nie plotkara masiia a opowiadająca masiia !
Dlaczego ja się tłumacze?

Z dziewcząt postów rozumiem ze Budonol jest dla osób z silnym postanowieniem ?
I że są jakieś różowe recepty!

ps Maska wiesz że jeszcze miesiąc temu budonol nazywałem „ble ble” bo nazwy nawet nie mogłem wypowiedzieć i takie pojęcie o nim miałem jako nazwę wypowiadałem ! No a teraz troszkę wiem !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BO_BIG
staly element



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Czw 19:45, 08 Mar 2007    Temat postu:

A Bear Laughing Laughing
Loluś patrząc na "Ciebie", pod nazwą motorniczy, nie sposób nie zrozumieć, czemu mówiłeś BLE_BLE. Ale z tego ponoc sie wyrasta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Nie 15:02, 11 Mar 2007    Temat postu:

Z budonolem można bez problemu opuszczać granice naszej kochanej ojczyzny ?
No i czy wiele trzeba drogich PLN wydać w aptece mając już tą cudowną różową receptę?

Proszę o odpowiedz Titi i przepraszam za tak durne pytania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Wto 15:42, 13 Mar 2007    Temat postu:

Ależ nie ma za co, spieszę z odpowiedzią: 1 opakowanie (na recepcie można wypisać 4) kosztuje mine, bagatela, 18 zł i coś tam, to jest ze zniżką zdaje się - dla siebie i mojego chłopa więc wydajemy na raz ponad 140 zł, do tego dochodzi nam wizyta - prywatna - u psychiatry, który, skórkowaniec, kasuje 150 zł. No i droga - ponad 200 km w jedną stronę. Powoli zaczynamy ciężko oddychać w kwestii finansów...
Co do zagranicznych wojaży to NIE WIEM - a chciałabym wiedzieć, choć się na razie nie wybieram, ale kto wie. Gdybyś wiedziała, to daj znać.
A tak z innej beczki - znowu mi się noga powinęła, nie ma leków doskonałych (a jeśli są, to to nie jest ten...). Ale cóż począć, mieszkamy ponad 150 km od najbliższego programu metadonowego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Śro 16:47, 14 Mar 2007    Temat postu:

Na Szczecinskim programie jest kilkoro pacjentów którzy dojeżdżają z daleka (ok. 150 km)
Musieli na początku bywać codziennie ale ten początek był bardzo krótki i teraz przyjeżdżają raz na tydzień . Długość tego początku można pertraktować (choć w piątek jeszcze się upewnie) z Doktor (kierownik programu) .
W temacie Budonol przez granice to niema chyba żadnych obostrzeń bo to nie środek odurzający, jakim jest metadon . Choć to tylko moja logika tak odpowiada a z nią to różnie bywa , dokładnie wypytam się w piątek Doktor i mgr Lili ( mgr Lila pisała już kilkakrotnie dla pacjentów pisma do MSW aby ci mogli z syropkiem po europie podróżować )

A ten skurcybyk doktorek co recepty owe wypisuje to w publicznej służbie zdrowia nie pracuje ?
Bo jeśli tak to go odwiedzić w tym miejscu należy ,150 wtedy mu się już nie należy pomoc NFZ finansuje uzależnionej „młodzieży”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Czw 12:03, 15 Mar 2007    Temat postu:

Prowadzi prywatną poradnię i chyba na tym kończy się jego działalność. W ogóle to z nim wolę grzecznie i delikatnie, bo jak nie wypisze, to co ja zrobię...?
Z tym Szczecinem to mogłabyś się dowiedzieć jak jest? wprawdzie mam ok 200 km do Szczecina i tyleż do Wrocławia, ale gdyby to rzeczywiście był krótki okres...mogłabym może dojeżdżać...
W eWrocku dowiadywałam się - pół roku codziennie i ani dnia krócej, zresztą nie wiem, czy wreszcie rozkręcili ten metax na Koszarowej. Próbują chyba od kilku lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Pią 19:12, 16 Mar 2007    Temat postu:

Więc tak :
Różowe recepty wypisuje wielu lekarzy psychiatrów (nasza doktorowa także) ale Budonol i Subotex niby nie SA dopuszczone w naszym kraju jako specyfik do leczenia uzależnień (masiia już to pisała ) dlatego pan doktor wypisuje w przychodni prywatnej bo być może w państwowej miałby poważne problemy w przypadku zgonu pacjenta (w prywatnej tez by były lecz troszkę mniejsze)
Lekarz który wypisuje takie recepty na te specyfiki musi mieć zaufanie do pacjenta któremu to wypisuje ,my jesteśmy pacjentami bez zaufania (uzależnienie)
Środków wypisywanych na różowe recepty nie można przewozić przez granice ,nieznajomość celników jest ograniczeniem kontroli ,co nie znaczy ze każdy celnik się nie zna . Czyli nie chwalić się na granicy(zalecane) że macie coś takiego !
A w temacie krótkie pół roku to wszystko zależy od zaufania jakim doktorowa obdarzy nowych pacjentów ,czyli was


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Pią 20:23, 23 Mar 2007    Temat postu:

Titi tu masz link do naszej do całego ZOZ Zdroje którego program Metadonowy jest częścią
Masz wszystkie nr telefonów ,by starać się o program i krótkie pół roku musisz przyjechać i się zarejestrować w naszej przychodni ,potem z doktor sprawę przegadać ile pół roku może trwać !
To link :
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Wto 11:04, 27 Mar 2007    Temat postu:

Dzięki wielkie, napisz mi jeszcze, proszę, w jakich godzinach i dniach jest czynny program (pracuję, cholera, i właśnie się zastanawiam, jak to przeskoczyc) i kiedy można dzwonić (też chyba będę musiała z pracy). I sorry za durne pytania. Ale naprawdę wiążę duuuuże nadzieje z tym Szczecinem, bo u mnie coraz gorzej jest...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Wto 11:44, 27 Mar 2007    Temat postu:

Przychodnia jako przychodnia czynna jest od 11 do 14:30/15 Najlepiej dzwonić po 12 wtedy jest tam mniejszy ruch można wtedy porozmawiać z doktor bez problemu że ma pacjenta
Choć czasami pacjenci są do 15 ale wtedy wszystkich info udzieli nam Personel
Personel to nikt przypadkowy, więc kompetentny i jak powie tak jest
To jest nr do +48 91 487 60 70 można poprosić by miła pani Magda połączyła z dr Ślósarek lub wybrać z klawiatury telefonu od razu 116 (nr wewnętrzny)
I hej ,gadamy

A dni to od poniedziałku do piątku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Czw 13:07, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Pytanie mam za 100 punktów - czy Bunondol wychodzi na testach na opiaty?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oboksylwii
staly element



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: stetin

PostWysłany: Czw 17:21, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Titi musiała byś sprawdzić co piszą w ulotce zamieszczonej przy produkcie ?

Nie ma chyba nawet testów w kierunku o który pytasz (na programie takie testy nie są robione)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
titi
codzienny



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Londyn
Płeć: nika

PostWysłany: Czw 21:34, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Jak to nie ma takich testów? mi chodzi o zwykłe testy na obecność opiatów - takie co to je można kupić w aptece - i czy wyjdzie wynik dodatni, jeśli się żre Bunondol. Pytam tak natrętnie, bo pracuję w wesołym miejscu, gdzie testy są robione wyrywkowo pracownikom i za dodatni - kopa z pracy. Chcę się wprawdzie i tak stamtąd wynieść (zwolnić), ale nie z dyscyplinarką w papierach...
A w ulotce nic na ten temat nie ma. Lekarz - ten od recept - mówi, że testy mogą wyjść dodatnie, ale słyszałam też, że nie, podobnie, jak w przypadku metadonu.
K..., to wszystko mnie za dużo nerwów kosztuje...codziennie idę do pracy i nie wiem, co dzień przyniesie - bo a nuż komuś się nie spodoba mój wyraz twarzy i zrobią mi testy - wolałabym wiedzieć, czego się po nich mogę spodziewać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pacjenci substytucyjni -łączmy się! Strona Główna -> Forum użytkowników metadonu i buprenorfiny
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin